O mnie

Jestem Gosia. Coaching to moja pasja. Od ponad 20 lat wspieram ludzi oraz zespoły.

Całe życie byłam coachem – zanim jeszcze znałam to słowo.

 

Zawsze blisko ludzi. W zespole, w terenie, przy kawie. Umiałam słuchać. Zadawać pytania, które trafiały prosto w sedno. Widziałam więcej, czułam głębiej. I choć wtedy nie miałam certyfikatów, miałam coś cenniejszego – doświadczenie prawdziwego towarzyszenia. Pracowałam w wielu organizacjach, z różnymi zespołami. Budowałam, wspierałam, motywowałam. Byłam skuteczna, zaangażowana, „ogarnięta”, zawsze ta, która „da radę”. Ale gdzieś po drodze… przestałam widzieć siebie. Dopasowana. Grzeczna. Wystarczająca dla wszystkich – tylko nie dla siebie. Z czasem to nie tylko bolało. To zaczęło mnie wypalać.  To nie przyszło nagle. To był proces. Moment zmęczenia. Moment buntu. Poprosiłam o wsparcie. Jedna sesja coachingowa, jedna technika – szczególnie prawdziwa – pokazały mi jasno: to nie tędy droga. Pękłam. Nie ja – ale mój stary sposób życia. Od tamtej pory zaczęłam układać wszystko od nowa. Z nowicjuszką u boku. Z sabotażystką schowaną do szuflady – ale już rozpoznaną. Z pytaniami, które dziś zadaję innym. Bo wiem, że prawdziwa zmiana nie zaczyna się od hasła, tylko od ciszy między jednym „już nie” a drugim „jeszcze nie wiem”. Dziś tworzę markę opartą nie na pozycji, lecz na prawdzie. Nie na byciu „coachem idealnym” – tylko sobą. Z doświadczeniem korporacyjnym i życiowym. Z empatią, która nie jest miękka – tylko celna. Tworzę przestrzeń dla kobiet, które są gotowe przestać udawać, że wszystko jest „ok”. Dla tych, które nie potrzebują rewolucji – tylko prawdy, odwagi i decyzji. Towarzyszę im jako coachka, mentorka, kobieta, która zna to od środka. Bo czasem największy przełom to nie zmiana świata, tylko decyzja:

Całe życie byłam coachem – zanim jeszcze znałam to słowo.

Zawsze blisko ludzi. W zespole, w terenie, przy kawie. Umiałam słuchać.
Zadawać pytania, które trafiały prosto w sedno. Widziałam więcej, czułam głębiej. I choć wtedy nie miałam certyfikatów, miałam coś cenniejszego – doświadczenie prawdziwego towarzyszenia.
Pracowałam w wielu organizacjach, z różnymi zespołami. Budowałam, wspierałam, motywowałam. Byłam skuteczna, zaangażowana, „ogarnięta”, zawsze ta, która „da radę”. 
Ale gdzieś po drodze… przestałam widzieć siebie. Dopasowana. Grzeczna. Wystarczająca dla wszystkich – tylko nie dla siebie. Z czasem to nie tylko bolało. To zaczęło mnie wypalać. To nie przyszło nagle. To był proces. Moment zmęczenia. Moment buntu.
Poprosiłam o wsparcie. Jedna sesja coachingowa, jedna technika – szczególnie prawdziwa – pokazały mi jasno: to nie tędy droga. Pękłam. Nie ja – ale mój stary sposób życia.
Od tamtej pory zaczęłam układać wszystko od nowa. Z nowicjuszką u boku. Z sabotażystką schowaną do szuflady – ale już rozpoznaną. Z pytaniami, które dziś zadaję innym.
Bo wiem, że prawdziwa zmiana nie zaczyna się od hasła, tylko od ciszy między jednym „już nie” a drugim „jeszcze nie wiem”.
Dziś tworzę markę opartą nie na pozycji, lecz na prawdzie. Nie na byciu „coachem idealnym” – tylko sobą. Z doświadczeniem korporacyjnym i życiowym. Z empatią, która nie jest miękka – tylko celna.

Tworzę przestrzeń dla kobiet, które są gotowe przestać udawać, że wszystko jest „ok”. Dla tych, które nie potrzebują rewolucji – tylko prawdy, odwagi i decyzji. Towarzyszę im jako coachka, mentorka, kobieta, która zna to od środka.

Bo czasem największy przełom to nie zmiana świata, tylko decyzja:

Już nie wracam
do starego.

Idę po nowe
po swojemu.

Filary mojej pracy

01.

Odwaga
do bycia sobą

Nie musisz być perfekcyjna, żeby być wystarczająca. Pomagam wrócić do siebie – nie do ideału, tylko do prawdy.

02.

Czuła
konfrontacja

Nie zawsze jest wygodnie, ale zawsze jest bezpiecznie. Wierzę w pytania, które budzą, nie ranią.

03.

Ruch
zamiast rewolucji

Nie uczę życiowych zwrotów o 180 stopni. Uczę, jak robić małe kroki, które mają sens i zostają na długo.

04.

Świadomość
to siła

Wszystko zaczyna się od tego, co naprawdę czujesz, myślisz, w co wierzysz. Pomagam to zobaczyć – bez oceniania, za to z uważnością.

05.

Praca z wewnętrznym głosem

Sabotażystka, nowicjuszka, opiekunka – każda z nich coś mówi. Uczę, jak je rozpoznawać i nie oddawać im kierownicy.

06.

Odzyskiwanie
wpływu

Zmieniamy nie ludzi wokół, tylko sposób, w jaki reagujemy i wybieramy. To daje realne poczucie sprawczości – nawet w trudnych warunkach.

07.

Relacja,
nie diagnoza

Nie jesteś „do naprawienia”. Jesteś w drodze. Coaching to nie poprawianie – to towarzyszenie z uważnością i szacunkiem.

08.

Twoje tempo,
Twój wybór

Nie przyspieszam Cię. Nie zatrzymuję. Idę obok. Tak, żebyś mogła naprawdę usłyszeć siebie – i zaufać temu, co czujesz.

Chcesz, żebym Ci towarzyszyła?
Śmiało dzwoń pod numer:
512-360-060